W sobotę o godzinie 15:00, na boisku MOS w Poznaniu zostanie rozegrany mecz siódmej kolejki Topligi. Na boisku MOS zmierzą się Kozły Poznań i Warsaw Eagles.
Gospodarz: Kozły Poznań (2-3)
Gość: Warsaw Eagles (4-1)
Data i godzina: 24 maja, godz. 18:00
Stadion: MOS, ul. Gdańska 1, Poznań
Liga: Topliga
Bilety: Wstęp wolny
W sobotnim meczu staną naprzeciw siebie druga i czwarta drużyna w tabeli Topligi. Mimo, że Orłom udało się do tej pory zgromadzić dwa razy więcej zwycięstw niż Kozłom, nie można ich upatrywać jako żelaznych kandydatów do zwycięstwa. Poznaniacy od lat uchodzą za przeciwników bardzo niewygodnych i potrafiących napsuć krwi każdemu. Doskonale uczynili to choćby w meczu wyjazdowym z Seahawks, w którym obecny lider tabeli wygrał tylko jednym przyłożeniem. Dodatkowym smaczkiem nadchodzącej konfrontacji jest fakt, że obecny trener Eagles Jacek Wallusch w zeszłym sezonie prowadził zespół z Poznania.
Sobotni mecz będzie przepełniony podtekstami - w Eagles gra Krzysztof Owsianowski a trenuje ich Jacek Wallusch - obaj w zeszłym roku reprezentowali Kozły.Marcin Śniadecki, menedżer Kozłów Poznań
Obie ekipy rywalizują ze sobą regularnie od 2007 roku i sobotnia potyczka będzie już dziesiątą we wspólnej historii. Wszystkie dotychczasowe spotkania wygrali stołeczni futboliści, ale wielu ekspertów twierdzi, że Kozły nigdy nie były tak mocne, jak w tym roku. Poznaniacy w nadchodzącym meczem kończą swego rodzaju "trójbój z potentatem", bowiem poprzednie dwa spotkania rozegrali z równie silnymi ekipami z Gdyni i Wrocławia. Oba te pojedynki skończyli na tarczy więc są wyjątkowo zdeterminowani by odnieść sukces.
- W sobotę na pewno będzie gorąco - dosłownie i w przenośni. Warunki atmosferyczne będą równe dla obu zespołów lecz to od nas zależy jak bardzo się zmobilizujemy i jakie warunki gry postawimy gościom. Staramy się nie rozpamiętywać meczów z Seahawks i Panthers ale wyciągnąć z nich jak najwięcej wniosków. Sobotni mecz będzie przepełniony podtekstami - w Eagles gra Krzysztof Owsianowski a trenuje ich Jacek Wallusch - obaj w zeszłym roku reprezentowali Kozły. Z Jackiem zjadłem beczkę futbolowej soli ale nigdy nie grałem przeciw niemu. Zna nas dobrze ale i my jego znamy - mówi Marcin Śniadecki. menedżer Kozłów Poznań.
Warsaw Eagles w poprzedniej kolejce po trudnym boju odnieśli ważne zwycięstwo nad Panthers Wrocław. Dwa punkty w tabeli na pewno cieszą, ale w końcowym rozrachunku wymiar triumfu może być kłopotem. Orły wygrały tylko jednym punktem co oznacza, że jeśli w rewanżu Panthers wygrają większą liczbą oczek to właśnie wrocławianie będą wyżej w tabeli. Aby jednak zacząć się tym przejmować, warszawianie muszą w sobotę wygrać, a nie będzie to łatwe.
- Wiemy, że czeka nas trudne spotkanie. Co prawda za każdym razem udawało nam się wygrać z Kozłami, jednak nie był to mecz z gatunku lekkich łatwych i przyjemnych. Staramy się przygotować najlepiej jak potrafimy. Na szczęście mamy trochę więcej czasu by poznać się z naszym nowym rozgrywającym i mam nadzieję, że nasza ofensywa będzie wyglądała dużo lepiej niż we Wrocławiu - komentuje Szymon Modzelewski, skrzydłowy Warsaw Eagles.
W sobotę zagrają ze sobą zdeterminowane po dwóch ostatnich porażkach Kozły i rozpromienieni ważnym triumfem Eagles. Na pewno nie zabraknie twardej walki i wielu bezpośrednich pojedynków topowych polskich i amerykańskich zawodników. Dla obu drużyn zwycięstwo jest bardzo ważne, lecz kto je odniesie przekonamy się w sobotnie popołudnie. Spotkanie poprowadzi ekipa sędziowska pod wodzą Alexa Zarganisa.
p. | ZESPÓŁ | M | Z/P | +/- | PKT |
---|---|---|---|---|---|
1. | Panthers | 10 | 8/2 | 321 | 16 |
2. | Seahawks | 10 | 8/2 | 158 | 16 |
3. | Eagles | 10 | 8/2 | 150 | 16 |
4. | Kozły | 10 | 4/6 | -105 | 8 |
5. | Steelers | 10 | 2/8 | -183 | 4 |
6. | Sharks | 10 | 0/10 | -341 | 0 |