Z ostatniej chwili:

CENTRUM MECZOWE 21 cze, 2014 15:30

Steelers
Będzin
0
0 I 7
0 II 7
0 III 7
0 IV 7
- OT -
28
Kozły
Poznań
rozwiń ͮ
 

O Boshe! Kozły w półfinale

Autor: Biuro Prasowe PLFA Opublikowano dnia: 21 cze 2014 | Komentarze: 0

W rozegranym w sobotę 21 czerwca meczu dziesiątej kolejki Topligi Kozły Poznań pokonały na wyjeździe Zagłębie Steelers Interpromex 28:0. Tym samym drużyna z Wielkopolski zapewniła sobie awans do play-off. 

Hutnicy i Kozły spotkali się po raz pierwszy w tym sezonie 26 kwietnia. Wtedy 24:18 na własnym terenie triumfowała drużyna z Poznania. Przed sobotnim spotkaniem sprawa była jasna. Awans do półfinału Topligi dawało Steelers tylko zwycięstwo więcej niż sześcioma punktami i porażka Kozłów w ostatniej kolejce z Panthers Wrocław. 

Do tej pory będzinianie ani razu nie wygrali z zespołem z Wielkopolski. W czterech dotychczasowych potyczkach, których inauguracja datowana jest na sezon 2010 drużyna z Zagłębia musiała uznać wyższość rywali. Nadzieję gospodarzom sobotniego meczu dawało to, że ostatnie starcie było bardzo wyrównane, forma Steelers rosła z meczu na mecz, a dyspozycja Kozłów pikowała. 

Plan był taki, by od początku przejąć inicjatywę i pozbawić naszych rywali złudzeń co do szans gry w półfinale. Udało nam się go zrealizować.
Witold Wojnowski, ofensywny liniowy Kozłów Poznań

Już pierwsza połowa pozbawiła Hutników złudzeń. Niezwykle zmotywowani poznanianie byli świetnie prowadzenie przez swojego amerykańskiego rozgrywającego Boshe Watkinsa. W pierwszej odsłownie gracz ten popisał się 26-jardową akcją biegową, która zakończyła się z polu punktowym rywali. Jeszcze przed przerwą quarterback gości pięknym podaniem obsłużył Jakuba Kłoskowskiego. Dla skrzydłowego Kozłów było to ósme przyłożenie w ósmym meczu tegorocznych rozgrywek. Kłoskowski ma najwięcej ze wszystkich graczy Topligi punktów zdobytych po podaniach. Co ciekawe było to raptem drugie w tym sezonie podanie Watkinsa na touchdown. Ten nominalny skrzydłowy od wielu tygodni spędzał jednak na boisku coraz więcej czasu na pozycji rozgrywającego. 14-punktowe prowadzenie przy słabej postawie Hutników praktycznie gwarantowało poznanianom awans do play-off. 

Po wznowieniu gry po przerwie show Watkinsa trwało. Tym razem rozgrywający przyjezdnych znowu postawił na swoje nogi i po raz drugi po akcji dołem mógł celebrować sześć punktów. W czwartej kwarcie wielozadaniowy Amerykanin błysnął piękną akcją powrotną na przyłożenie, po tym jak Hutnicy zdecydowali się na odkopnięcie. Podobnie jak w trzech poprzednich próbach podwyższeń za jeden nie pomylił się Szymon Barczak i spotkanie zakończyło się zasłużonym triumfem Kozłów 28:0. 

Dzięki triumfowi Kozły po swoim przedostatnim meczu w sezonie zasadniczym już są pewne awansu do półfinału Topligi. Najprawdopodobniej zakończa rozgrywki na czwartym miejscu, a tym samym w play-off przyjdzie im się zmierzyć na wyjeździe z liderem najwyższej klasy rozgrywkowej. 

- Plan był taki, by od początku przejąć inicjatywę i pozbawić naszych rywali złudzeń co do szans gry w półfinale. Udało nam się go zrealizować. Na pewno pomogło to, że szybko zdobyliśmy punkty. Gdy prowadziliśmy 14:0 mieliśmy świadomość, że Steelers potrzebują aż trzech przyłożeń by pokonać nas w dwumeczu. Na pewno taka sytuacja daje spory komfort. Wszystko wskazuje na to, że w półfinale zagramy na wyjeździe z Seahawks Gdynia. Nadchodzący mecz z Panterami wykorzystamy do tego by ograć jak największą liczbę zawodników, co nie zmienia faktu, że chcemy godnie zamknąć sezon na własnym boisku - Witold Wojnowski, ofensywny liniowy Kozłów Poznań. 

- W dniu dzisiejszym Kozły były dużo lepszą drużyną. My zagraliśmy najgorszy domowy mecz w tym sezonie. Ojcem sukcesu jest Boshe Watkins, który zaprezentował się świetnie. Kozły powinny go nosić na rękach. Liczyliśmy w tym sezonie na dużo więcej, jednak żenujący amerykański transfer na pozycję rozgrywającego, który sprokurował nasz źle wybrany amerykański koordynator ataku sprawiły, że nie byliśmy w stanie odrobić straconej pierwszej połowy sezonu. W drugiej nasza gra była dużo lepsza, ale zabrakło nam czasu na wdrożenie stosownych systemów ataku i obrony - powiedział Szymon Widera, prezes Zagłębie Steelers Interpromex. 

Znakomite zawody ma za sobą Boshe Watkins, który dokonał nie lada sztuki zdobywając przyłożenie po biegu, podając do kolegi oraz wykonując skuteczną akcję powrotną. Ponownie bardzo dobrze zaprezentował się skrzydłowy Jakub Kłoskowski, odbiorca jednego z precyzyjnych podań Amerykanin. Solidną pracę wykonał running back Łukasz Bentka. W obronie najlepszym zawodnikiem był Hubert Chudy. Zawodnikowi temu udało się przechwycić piłkę po jednym z podań rozgrywającego Hutników. 

Najlepszym zawodnikiem Steelers był czeski running back Petr Placek. W całym meczu zawodnik ten popisywał się dobrymi biegami, w kilku z prób z piłką pokonał nawet ponad 30 jardów. W linii defensywnej szalał Arkadiusz Cieślok, który kilkukrotnie powalił rozgrywającego Kozłów przed linią wznowienia akcji. Solidnie zaprezentował się też wszechstronny Zbigniew Szrejber, który tym razem występował nie tylko w ataku i formacjach specjalnych, ale też w defensywie. 

Ostatni mecz w rundzie zasadniczej Kozły Poznań rozegrają 28 czerwca. Rywalem drużyny z Wielkopolski będzie zespół Panthers Wrocław. Dla Steelers był to ostatni, dziesiąty mecz w sezonie. Z bilansem 2-8 będzinianie kończą rozgrywki na piątej, przedostatniej lokacie Topligi. Jedyne zwycięstwa drużyna z Zagłębia odniosła w starciach z Warsaw Sharks, którzy przegrali wszystkie osiem meczów w tegorocznej edycji zmagań w najwyższej klasie rozgrywkowej.
 

Zagłębie Steelers Interpromex - Kozły Poznań 0:28 (0:7, 0:7, 0:7, 0:7) 

I kwarta
0:7 przyłożenie Boshe Watkinsa po 26-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Szymon Barczak)

II kwarta
0:14 przyłożenie Jakuba Kłoskowskiego po 37-jardowej akcji po podaniu Boshe Watkinsa (podwyższenie za jeden punkt Szymon Barczak)

III kwarta
0:21 przyłożenie Boshe Watkinsa po 20-jardowej akcji biegowej  (podwyższenie za jeden punkt Szymon Barczak)

IV kwarta
0:28 przyłożenie Boshe Watkinsa po 85-jardowej akcji powrotnej po odkopnięciu Steelers (podwyższenie za jeden punkt Szymon Barczak)


Mecz obejrzało 200 widzów.

MVP meczu: Boshe Watkins (rozgrywający Kozłów Poznań)
 

Biuro Prasowe PLFA
biuroprasowe@plfa.pl

Kto jest faworytem?

Przewidywania kibiców
Twoje przewidywania
DUŻA PRZEWAGA DUŻA PRZEWAGA
49% do 51% (67 głosów)

TABELA

Topliga

p. ZESPÓŁ M Z/P +/- PKT
1. Panthers 10 8/2 321 16
2. Seahawks 10 8/2 158 16
3. Eagles 10 8/2 150 16
4. Kozły 10 4/6 -105 8
5. Steelers 10 2/8 -183 4
6. Sharks 10 0/10 -341 0

Sonda

Która drużyna zajmie ostatnie miejsce premiowane awansem do play-offs?