W niedzielę o godzinie 15, na Boisku Piłkarskim Rapid odbędzie się mecz sparingowy między AZS Silesia Rebels a Kozłami Poznań.
Gospodarz: AZS Silesia Rebels
Gość: Kozły Poznań
Data i godzina: 15 marca, godz. 15:00
Stadion: Boisko Piłkarskie Rapid, ul. Grażyńskiego 51, Katowice
Liga: Topliga/PLFA I (sparing)
Bilety: 5 zł
W ramach przygotowań do nadchodzącego sezonu już 15 marca drużyny z Katowic i Poznania zmierzą się w spotkaniu sparingowym. Gospodarzem meczu będzie zespół Rebels, który awansował z PLFA II i sezonowe rozgrywki rozpocznie w Grupie Południowej PLFA I. Jego przeciwnik to Kozły Poznań, doświadczona ekipa z Topligi, która poprzedni sezon zakończyła na czwartym miejscu w tabeli z bilansem 4-6, a w drodze do SuperFinału uległa Panterom z Wrocławia. Rebelianci zaś wygrali drugoligową Grupę Południowo-Wschodnią bez żadnej porażki, z takim samym wynikiem ukończyli fazę play-offs, a w finale PLFA II zwyciężyli Seahawks Sopot, zapewniając sobie awans do wyższej klasy rozgrywek.
Dla obu zespołów sparing będzie doskonałą szansą na sprawdzenie nowych zawodników i przetestowanie boiskowych formacji. Do Emilio Dangote, grającego na pozycji running backa, który w minionym sezonie reprezentował już barwy Kozłów, dołączą teraz Demetrius Meech Eaton (poprzednio we Wrocławiu) oraz Jeremy Dixon i Isaiah Cruz (obaj z Sopotu). W nadchodzącym sparingu z pewnością zobaczymy ich na boisku. Bartosz Wika, prezes Kozłów wyjaśnia dlaczego wybrano właśnie tych graczy:
- Skorzystaliśmy z usług Demetriusa Meech Eatona, dlatego że cenimy jego jakość w grze i bardzo duże doświadczenie na europejskich boiskach. Z kolei Dixon jest bardzo znany w całym PLFA i postawiliśmy na niego, ponieważ szukaliśmy zawodnika, który świetnie gra na pozycji skrzydłowego, ale ma też wprawę jako rozgrywający i biegacz. Isaiah Cruz to futbolista, który jest szybki i bardzo silny jak na swoją pozycję (trzecia linia obrony).
Niedzielni rywale Kozłów również nie są bezbronni. Rebelianci w nadchodzącym meczu przetestują graczy sprowadzonych z Czech. - W tym sezonie wzmocni nas czterech zawodników zza południowej granicy. Są doświadczeni i pomogą na kluczowych pozycjach. Ci, którzy wystąpią w ataku, czyli Jan Musil i Radek Warchol grali już wcześniej w Rebels. Nadchodzące spotkanie to świetna okazja na przetestowanie możliwości naszego zespołu przeciwko drużynie, która w zeszłym roku była w play-offs Topligi – wyjaśnia Jakub Samel, trener AZS Silesia Rebels.
Zespół z Katowic stara się wrócić na szczyt. Kiedyś występował już w Toplidze, odnotowując bardzo dobre wyniki, ale w grudniu 2013 roku doszło do rozpadu i kryzysu. Po reaktywacji Rebelianci stali się rewelacją rozgrywek drugoligowych, pewne awansując do PLFA I, gdzie w nadchodzącym sezonie zmierzą się w fazie zasadniczej z zespołami: Tychy Falcons, Saints Częstochowa, Tytani Lublin i Kraków Kings.
Poznańska drużyna z kolei będzie musiała walczyć nie tylko z doskonale znanymi do tej pory przeciwnikami (Warsaw Eagles, Zagłębie Steelers Interpromex, Seahawks Gdynia, Panthers Wrocław i Warsaw Sharks), ale i z ligowymi beniaminkami, ponieważ tym sezonie do Topligi dołączyły dwa nowe zespoły: Husaria Szczecin i Primacol Lowlanders Białystok.
Trener Rebeliantów wyjaśnia również plan przygotowań do nadchodzącego sezonu: - Sparing potoczy się w konwencji meczów kontrolnych granych przez drużyny uniwersyteckie w lidze NCAA. W pierwszej części nasi zawodnicy zmierzą się w bezpośrednich pojedynkach z futbolistami z Poznania. W drugiej części rozegramy spotkanie kontrolne, gdzie będziemy mogli przetestować nasze schematy ofensywne, defensywne oraz zespoły specjalne. Oczekujemy, że Kozły zaprezentują bardzo fizyczny styl futbolu, który będzie świetnym przygotowaniem dla nas przed rozpoczęciem sezonu.
Chociaż żadna z drużyn nie chce forsować swoich graczy przed zbliżającymi się meczami sezonowymi, to wynik spotkania z pewnością będzie doskonałym znakiem dla ligowych przeciwników o formie i kondycji zespołów z Poznania i Katowic. - Ten mecz jest wisienką na torcie całego naszego okresu przygotowawczego. Chcemy ostatecznie sprawdzić nasze akcje i komunikacje na boisku pomiędzy zawodnikami. Nie wiemy czy będzie to typowy mecz sparingowy, czy raczej trening połączony ze scrimmage. Jest to dla nas gra szkoleniowa i chcemy jak najwięcej przećwiczyć. Musimy być doskonale przygotowani – nadchodzi trudny rok. W ten weekend powalczymy z mistrzem PLFA II, a za tydzień z... mistrzem Topligi! – dodaje prezes Kozłów Poznań.
