Z ostatniej chwili:

CENTRUM MECZOWE 22 mar, 2015 14:30

Seahawks
Gdynia
55
21 I 0
21 II 7
7 III 7
6 IV 6
- OT -
20
Kozły
Poznań
rozwiń ͮ
 

Zwycięstwo Seahawks na inaugurację

Autor: Tymoteusz Kobiela Opublikowano dnia: 22 mar 2015 | Komentarze: 0

W rozegranym w  niedzielę 22 marca spotkaniu pierwszej kolejki Topligi zespół Seahawks Gdynia pokonał na własnym stadionie Kozły Poznań 55:20.

Ostatni raz kluby te grały ze sobą w maju zeszłego roku. Wtedy lepsi okazali się Pomorzanie, którzy wygrali 54:26. Także tym razem zwyciężył klub z Gdyni.

Pierwszą połowę zagraliśmy zgodnie z oczekiwaniami. Szkoda wpuszczonego przyłożenia po akcji powrotnej. Chcieliśmy zakończyć ten mecz bez straty punktów.
Daniel Piechnik, koordynator defensywy Seahawks Gdynia

Drużyna z Poznania źle rozpoczęła mecz. - Zabrakło nam koncentracji w pierwszej połowie. Nie graliśmy konsekwentnie, nie zdobywaliśmy jardów w ataku. Kiedy byliśmy bardziej skupieni, to zaczęły się pojawiać głupie błędy, które odebrały nam dużo pola. - powiedział po meczu Jędrzej Rudnicki, zawodnik Kozłów. Po pierwszej kwarcie Seahawks wygrywali już 21:0. - Pierwszą połowę zagraliśmy zgodnie z oczekiwaniami. Szkoda wpuszczonego przyłożenia po akcji powrotnej. Chcieliśmy zakończyć ten mecz bez straty punktów. W drugiej połowie w nasze szeregi wdało się rozluźnienie. Kozły niczym nas nie zaskoczyły - skomentował Daniel Piechnik, koordynator defensywy Seahawks Gdynia.

Seahawks zdominowali rywali świetną grą obronną. W linii defensywnej bardzo dobrze prezentował się Timothy McGee. - Tim spełnił nasze oczekiwania. Dzięki niemu cała defensywa gra lepiej. Sprowadziliśmy go, żeby podniósł poziom gry całej linii defensywnej. Jest znakomitym zawodnikiem i trenerem - skomentował Piechnik. Pod wrażeniem umiejętności liniowego byli też poznaniacy - Ciężko było nam rozpracować system gry w linii defensywnej przeciwnika. Nasz rozgrywający nie miał czasu przy podaniach. Głównie za sprawą Tima McGhee nasi rywale dobrze powstrzymywali naszego rozgrywającego. Trzeba było dwóch zawodników, żeby go powstrzymać - dodał Rudnicki.

Spotkanie rozpoczęło się fantastycznie dla gospodarzy. Po rozpoczęciu meczu piłkę złapał Angelo Pease, który przebiegł z nią całe boisko zdobywając pierwsze punkty dla Seahawks Gdynia. Po nieudanych próbach ofensywnych gości na boisku pojawiła się formacja ofensywna gospodarzy. Dzięki akcjom biegowym punkty ponownie zdobył Pease. Gościom nie układała się gra w ataku, za to Jastrzębie były bardzo skuteczne. Po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili 21:0. 

Po wznowieniu gry gdynianie szybko zwiększyli przewagę za sprawą 4-jardowej akcji świetnie dysponowanego Pease'a i kolejnego skutecznego podwyższenia Jakuba Fabicha. Goście zdołali szybko odpowiedzieć. Po akcji powrotnej punkty zdobył Mikołaj Cieśla. Ofensywa Seahawks opierała się głównie na akcjach biegowych Pease'a, który wykorzystywał każdą okazję do zdobycia punktów. Schodząc na przerwę gospodarze prowadzili już 42:7.

Druga połowa zaczęła się od kolejnej zdobyczy punktowej gospodarzy. Paweł Fabich złapał piłkę po podaniu Micah Browna i zwiększył przewagę swojego zespołu. Poznaniacy odpowiedzieli akcją biegową w wykonaniu Łukasza Bentki i skutecznym podwyższeniem Szymona Barczaka.

Ostatnia kwarta rozpoczęła się od odzyskania piłki po wykopie przez zawodników z Wielkopolski. Po nieudanej próbie ofensywnej gospodarzy piłkę przechwycił Demetrius Eaton, ale niedozwolony blok w plecy jednego z zawodników gości poskutkował brakiem przyłożenia dla Kozłów. Chwilę później przyłożenie zdobył Artur Wrzosek. Seahawks odpowiedzieli punktami zdobytymi przez Micah Browna. 

Następny mecz Seahawks Gdynia rozegrają 29 marca. W Warszawie gdynianie zmierzą się ze stołecznymi Eagles. Z kolei Kozły dzień wcześniej zagrają u siebie z Panthers. 


Seahawks Gdynia - Kozły Poznań 55:20 (21:0, 21:7, 7:7, 6:6)
 

I kwarta
7:0 przyłożenie Angelo Pease'a po 75-jardowej akcji powrotnej po wykopie  (podwyższenie za jeden punkt Jakub Fabich)
14:0 przyłożenie Angelo Pease'a po 6-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Jakub Fabich)
21:0 przyłożenie Angelo Pease'a po 8-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Jakub Fabich)

II kwarta
28:0 przyłożenie Angelo Pease'a po 3-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Jakub Fabich)
28:7 przyłożenie Mikołaja Cieśli po 80-jardowej akcji powrotnej po wykopie (podwyższenie za jeden punkt Szymon Barczak)
35:7 przyłożenie Angelo Pease'a po 16-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Jakub Fabich)
42:7 przyłożenie Micah Browna po 1-jardowej akcji  biegowej

III kwarta
49:7 przyłożenie Pawła Fabicha po 3-jardowej akcji po podaniu Micah Browna (podwyższenie za jeden punkt Jakub Fabich)
49:14 przyłożenie Łukasza Bentki po 73-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Szymon Barczak)

IV kwarta
49:20 przyłożenie Artura Wrzoska po 9-jardowej akcji po podaniu Patryka Barczaka
55:20 przyłożenie Micah Browna po 4-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Jakub Fabich)

MVP meczu: Angelo Pease (running back Seahawks Gdynia)

Mecz obejrzało 990 widzów.

 

Tymoteusz Kobiela
tym_kob@wp.pl
Biuro Prasowe PLFA

Kto jest faworytem?

Przewidywania kibiców
Twoje przewidywania
DUŻA PRZEWAGA DUŻA PRZEWAGA
62% do 38% (170 głosów)

TABELA

Topliga

p. ZESPÓŁ M Z/P +/- PKT
1. Panthers 10 10/0 390 20
2. Seahawks 10 8/2 109 16
3. Lowlanders 10 7/3 111 14
4. Eagles 10 6/4 70 12
5. Husaria 10 4/6 -49 8
6. Steelers 10 3/7 -188 6
7. Sharks 10 1/9 -208 2
8. Kozły 10 1/9 -235 2

Sonda

Która drużyna zajmie ostatnie miejsce premiowane awansem do play-offs?