Z ostatniej chwili:

CENTRUM MECZOWE 26 cze, 2016 14:00

Dukes
Warszawa
43
21 I 17
7 II 0
9 III 6
6 IV 0
- OT -
23
Outlaws
Wrocław
rozwiń ͮ
 

Wisienka na torcie

Autor: Marcin Fijałkowski Opublikowano dnia: 22 cze 2016 | Komentarze: 0

W niedzielę o godzinie 14:00, na stadionie MOSiR-u w Ząbkach, zostanie rozegrane spotkanie jedenastej kolejki PLFA I pomiędzy drużynami: Warsaw Dukes i Outlaws Wrocław.

Gospodarz: Warsaw Dukes (6-1)
Gość: Outlaws Wrocław (7-0)
Data i godzina: 26 czerwca, godz. 14:00
Stadion: MOSiR Ząbki ul. Słowackiego 21, Ząbki
Liga: PLFA I
Bilety: 5 zł (dzieci i młodzież do 15 roku życia: wstęp bezpłatny)

To prawdziwy deser na zakończenie sezonu zasadniczego Grupy Północnej PLFA I. W ostatniej kolejce zmierzy się lider – Outlaws Wrocław oraz ekipa, która depcze mu po piętach – Warsaw Dukes. Oba zespoły to wielkie, pierwszoligowe odkrycia. W tym roku, tuż po dołączeniu do tej klasy rozgrywkowej, przebojem wdarły się na szczyt tabeli w swoim regionie. Historia ich zmagań sięga jednak końcówki edycji 2015, kiedy to załogi spotkały się po raz pierwszy i to od razu w finale PLFA II. Wrocławianie gładko pokonali warszawian 22:0, ale awans przypadł w udziale także pokonanym.

Wyciągnęliśmy wnioski z tamtej porażki, ale nie zawiesiliśmy się na niej. Od tamtej pory odnieśliśmy trzy zwycięstwa i zapewniliśmy sobie udział w półfinałach a to całkiem niezłe osiągnięcie w drugim roku istnienia drużyny.
Krzysztof Ufnal, prezes Warsaw Dukes

Okazja do rewanżu nadarzyła się już w pierwszej lidze, ponieważ Banici i Książeta trafili do jednej grupy. Po bardzo ofensywnej bitwie zwyciężyli znów Outlaws, tym razem 54:32. Jednak mecz był bardzo widowiskowy zaś obie strony pokazały szeroki wachlarz możliwości. Wśród wrocławian brylował rozgrywający Mariusz Górecki zaś świetne biegi Marcusa Simsa i Jarosława Stopczyńskiego rozbijały defensywę rywali. Po przeciwnej stronie fenomenalnie zaprezentował się między innymi quarterback Avery Neloms oraz skrzydłowi: Jason Tyrone Livingston oraz Konrad Mariański. Sekret sukcesu wyjaśnił Krzysztof Wydrowski, trener Outlaws: - Poprzedni bój z Dukes wygraliśmy wyraźnie, zapewniając sobie 22-punktową zaliczkę przed rewanżem, dzięki doskonałemu wykonaniu planu. Wiedzieliśmy, że będzie to starcie cios za cios, ale zmusiliśmy ich do popełniania błędów w kluczowych momentach kontrolując przebieg od początku do końca. Aby ponownie zatriumfować musimy powtórzyć naszą grę sprzed miesiąca.

Dla Książąt to już przeszłość, ale zebrana nauka z pewnością zostanie wykorzystana: - W pierwszym meczu o wyniku zadecydowały formacje defensywne i podwyższenia. To już jednak historia i nie wracamy do tego. Wyciągnęliśmy wnioski z tamtej porażki, ale nie zawiesiliśmy się na niej. Od tamtej pory odnieśliśmy trzy zwycięstwa i zapewniliśmy sobie udział w półfinałach a to całkiem niezłe osiągnięcie w drugim roku istnienia drużyny – podsumował Krzysztof Ufnal, prezes Dukes.

Teraz obie ekipy zmierzą się ponownie. Stawka jest bardzo wysoka – to walka o prymat w grupie. To nie tylko zaszczyt związany z pierwszym miejscem, ale przede wszystkim korzystniejsza pozycja w nadchodzących półfinałach. Lider podejmie u siebie drugi zespół Grupy Południowej (a więc teoretycznie słabszą drużynę Gliwice Lions z bilansem 4-3) zaś wicelidera czeka mecz wyjazdowy z bardzo silnymi w tym roku futbolistami Tychy Falcons (7-0). W zbliżającym się starciu na lepszej pozycji znajdują się Banici, ponieważ mają potężną, 22-punktową, zaliczkę z poprzedniej wygranej nad Dukes. Jeśli warszawianie chcieliby przechwycić pierwszą lokatę muszą pokonać rywali różnicą co najmniej 23 punktów. A to już nie lada wyzwanie!

Dla Krzysztofa Ufnala jest kilka kluczowych kwestii w realizacji takiego celu: - Nie da się wyeliminować wszystkich błędów, ale poprawiliśmy wiele elementów gry. Nadal jeszcze mamy nad czym pracować. Chciałbym żebyśmy byli bardziej cierpliwi w obronie podczas czwartych prób oraz żebyśmy lepiej reagowali przy krótkich podaniach na skrzydła. W niedzielę naprzeciw sobie wyjdą jedne z najlepszych formacji ataku w PLFA I, więc o zwycięstwie zadecyduje to, która ekipa zagra lepiej w obronie i zdoła więcej razy zatrzymać przeciwnika. Ale Wydrowski bardzo szybko ucina wszelkie spekulacje na temat ewentualnych roszad w tabeli: - Obie drużyny są zmęczone sezonem, pojawiają się coraz liczniej kontuzje, więc największym priorytetem zarówno dla nas jak i Dukes jest przetrwanie tej konfrontacji, żeby w jak najmocniejszym składzie wystąpić w półfinale. Wynik tego spotkania raczej nie ma szans zmienić układu w tabeli i w rozstawieniu par w następnej rundzie.

Jakby na to nie patrzeć obie drużyny kończą sezon zasadniczy w znakomitych nastrojach. Dwóch beniaminków, którzy pokazali się w pierwszej lidze ze świetnej strony a po cichu zaczynają marzyć o... Toplidze. Ale nie uprzedzając faktów na razie cieszą się z tego, co już osiągnęli: - To olbrzymi sukces sportowy i organizacyjny. Pokazaliśmy, że na ciasnym, warszawskim, rynku jesteśmy ciekawą opcją dla zawodników, którzy chcą walczyć o najwyższe cele. Wprowadziliśmy nowy sport na ząbkowski stadion i jesteśmy bardzo dumni ze współpracy z tym miastem, które dało olbrzymie wsparcie. Wszystkim tym, którzy dobrze nam życzą i pomagają chciałbym serdecznie podziękować. Tych, którzy czekali na spadek i powrót Dukes do PLFA II mogę tylko serdecznie przeprosić, ale... to jeszcze nie teraz – z uśmiechem podsumował Ufnal. Również i Wydrowski, chociaż nieco mniej wylewny w tej kwestii, ma powody do zadowolenia: - Wszystko ułożyło się lepiej niż oczekiwaliśmy. Planem minimum był awans do półfinałów, co już udało się zrealizować. Natomiast, jeśli wygramy zbliżający się mecz, to zakończymy sezon regularny z kompletem zwycięstw drugi rok z rzędu - to byłby bardzo duży sukces potwierdzający zasadność i skuteczność naszych działań.

Teraz ci zadowoleni panowie spotkają się w meczu, którego stawką jest pierwsze miejsce w Grupie Północnej oraz korzystne rozstawienie w półfinałach. Dukes mają przed sobą ogromne wyzwanie zaś Outlaws misje obrony swojej pozycji. Ich konfrontacja będzie prawdziwą wisienką na torcie sezonu zasadniczego.

Marcin Fijałkowski
m.fijalkowski@pzfa.pl
Biuro Prasowe PLFA

Kto jest faworytem?

Przewidywania kibiców
Twoje przewidywania
DUŻA PRZEWAGA DUŻA PRZEWAGA
48% do 52% (79 głosów)

TABELA

Grupa Północna

p. ZESPÓŁ M Z/P +/- PKT
1. Outlaws 8 7/1 235 14
2. Dukes 8 7/1 202 14
3. Wilki 8 4/4 47 8
4. Seahawks S. 8 2/6 -99 4
5. Cougars 8 0/8 -385 0

Grupa Południowa

p. ZESPÓŁ M Z/P +/- PKT
1. Falcons 8 8/0 357 16
2. Lions 8 5/3 -23 10
3. Rebels 8 4/4 -2 8
4. Kings 8 3/5 -50 6
5. Tytani 8 0/8 -282 0

Sonda

Która drużyna zajmie ostatnie miejsce premiowane awansem do play-offs?