W dniach 9-10 lipca zostanie rozegrana czwarta kolejka PLFA II. Dwa mecze zostaną rozegrane w Poznaniu, jeden w Olkuszu.
Seniorska część futbolowego święta
Patrioci Poznań - Stal Gorzów Wielkopolski
Data i godzina: 9 lipca, godz. 12:00
Stadion: Stadion Golęcin, ul. Warmińska 1, Poznań
Bilety: 10 zł normalny, 15 zł rodzinny (bilet uprawnia również do obejrzenia finału PLFA J-11)
W najbliższą sobotę Patrioci organizują prawdziwe futbolowe święto. Najpierw o godzinie 12:00 będziemy świadkami starcia seniorów ze Stalą Gorzów Wlkp., a o godzinie 16:00 na futbolowym Golęcinie odbędzie się finał jedenastoosobowych rozgrywek juniorskich, w którym młodzieżowa ekipa gospodarzy podejmie zeszłorocznego mistrza - Panthers Wrocław. Wracając jednak do meczu w ramach PLFA II, poznańska drużyna w zeszłym sezonie z bilansem 4-2 zajęła drugie miejsce w grupie i awansowała do ćwierćfinału, w którym uległa Warsaw Dukes. Poprawa tego osiągnięcia wydaje się być w zasięgu możliwości Patriotów, jednak aby tego dokonać muszą oni wyjść na boisko w pełni skoncentrowani od pierwszych minut sezonu.
- Celem na sezon jest co najmniej powtórzenie zeszłorocznego wyniku. Uważam, że sumiennie przepracowaliśmy okres przygotowawczy i jesteśmy w stanie to osiągnąć. Z drużyną z Gorzowa znamy się bardzo dobrze i liczymy na dobry mecz, który może być wizytówką futbolu w Polsce. Na boisko oczywiście wyjdziemy po wygraną i zrobimy wszystko aby nam się to udało - powiedział Karol Siliwoniuk, prezes Patriotów Poznań.
Oponentami Patriotów będzie Stal Gorzów Wlkp., która uległa w pierwszym swoim meczu przed własną publicznością drużynie Smoków z Zielonej Góry 8:38. Pomimo porażki, gorzowianie optymistycznie patrzą w przyszłość i postarają się w najbliższym starciu udowodnić swoją wartość i pokazać, że pierwszy mecz był wpadką która więcej nie powinna się powtórzyć. Nadzieją na pewno napawa fakt, że drużyna jest bardzo zmotywowana, aby wygrać swój pierwszy mecz w PLFA II i do samego końca będzie starać się zrealizować swój cel. Zapytany o najbliższy mecz menadżer Stali, Piotr Czerniejewski powiedział - Będzie to zupełnie inny pojedynek niż z Dragons ponieważ Patrioci prezentują zupełnie odmienny styl gry. Cieszymy się na to spotkanie. Mamy tam wielu kolegów i wierzę, że będzie to czysty mecz.
Faworyt kontra beniaminek
Silvers Olkusz - Rockets Rzeszów
Data i godzina: 10 lipca, godz. 13:00
Stadion: Stadion Czarna Góra, ul. 29 listopada 12, Olkusz
Bilety: wstęp wolny
Gospodarze niedzielnego spotkania są jednym z faworytów do wyjścia z grupy. W zeszłorocznych rozgrywkach z bilansem 4-2 uplasowali się na 3. pozycji, tuż za Kraków Tigers, ponieważ przegrali nieznacznie bezpośrednie starcie. Drużynie udało się zatrzymać zawodników którzy w poprzedniej edycji PLFA II stanowili o sile zespołu oraz pozyskać kilku doświadczonych weteranów z Topligowych Steelers. Po takich wzmocnieniach możemy się spodziewać nieustępliwości i walki o każdy jard boiska.
-Zespół z Rzeszowa w spotkaniu z Tigers, pomimo porażki, pokazał się z dobrej strony. Jest to jedna z silniejszych ekip w grupie. Dodatkowo przed sezonem wzmocnili się doświadczonym rozgrywającym z Ameryki. Uważam jednak, że po tak solidnie przepracowanej zimie, oraz spotkaniach kontrolnych, jesteśmy mocniejsi niż rok temu. Do inauguracyjnego meczu w Olkuszu podchodzimy skoncentrowani w 100%, mamy solidny plan gr a morale w zespole jest wysokie. To pozwala nam pozytywnie myśleć o rozpoczęciu sezonu zwycięstwem z Rakietami. Nie bez znaczenia też będzie wsparcie naszych nowych transferów z Topligi, którzy bardzo dobrze wkomponowali się w zespół - powiedział Mariusz Tkaczyk, linebacker Silvers Olkusz.
Rywalem Srebrnych będzie drużyna Rockets Rzeszów. Rzeszowianie mają już za sobą debiut w rozgrywkach jedenastoosobowych, do których dołączyli w tym roku. W swoim pierwszym meczu ulegli nieznacznie krakowskim Tygrysom tracąc punkty w ostatnich minutach spotkania. Ta porażka nie jest jednak powodem do wstydu ponieważ Rakiety pokazały, że są w stanie nawiązać walkę z o wiele bardziej doświadczonym przeciwnikiem i mogą jeszcze pokrzyżować plany niejednej drużynie.
- Po pechowej przegranej na inaugurację sezonu w Krakowie doskonale zdajemy sobie sprawę z faktu, że pojedynek z Silvers ma dla nas ogromne znaczenie w kontekście całego sezonu i walki o playoffs. Pierwsze trzy kwarty meczu z Tigers pokazały jak duży mamy potencjał i że jesteśmy w stanie rywalizować na równi z każdym w naszej dywizji. Drużyna po porażce jest ogromnie zmotywowana i ma za sobą chyba najlepszy okres treningowy. Staraliśmy się doszlifować zagrania które nie funkcjonowały za dobrze w naszym pierwszym spotkaniu ligowym. Jestem pewien, że na boisku w Olkuszu Rakiety zostawią 110% serca i uda nam się wygrać ten mecz - skomentował Michał Tittinger, prezes Rockets Rzeszów.
Poznański miks vs zielonogórska siła
Kozły Poznań B - Dragons Zielona Góra
Data i godzina: 10 lipca, godz. 13:00
Stadion: Stadion Golęcin, ul. Warmińska 1, Poznań
Bilety: wstęp wolny
Kozły Poznań to trzeci gospodarz który w tej kolejce zainauguruje swój sezon. Drużyna będąca zapleczem Topligowego zespołu skupia się głównie na rozwoju perspektywicznych graczy oraz zdobywaniu przez nich doświadczenia meczowego. Jednak w jej szeregach możemy znaleźć kilka nazwisk znanych nam z najwyższej klasy rozgrywkowej. Są to głównie osoby, które nie są w stanie już rywalizować z najlepszymi lub chcą odbudować formę i odzyskać miejsce w pierwszym składzie. Najbliższe starcie pokaże nam na co stać kadrę zawodników dobranych w ten sposób oraz jaki wpływ mają bardziej doświadczeni zawodnicy na debiutantów.
- Celem naszej drużyny B w tegorocznych rozgrywkach jest przede wszystkim umożliwienie zdobycia doświadczenia meczowego nowym zawodnikom . Nasz skład B wzmocniło kilku graczy z doświadczeniem Topligowym. Nasze treningi skupiały się na doskonaleniu podstawowych technik u debiutantów. Przeanalizowaliśmy również akcje Dragons i postaramy się zneutralizować ich poczynania we wszystkich trzech fazach gry - zapowiedział Wojciech Andrzejczak, trener Kozłów Poznań. W szeregach drużyny z Wielkopolski znalazł się znany z występów w Toplidze w drużynie Zagłębie Steelers Interpromex Jeff Thompson. Skład uzupełnił Czech Lukas Dlouhy, który występuje w trzeciej linii obrony.
Gośćmi niedzielnego spotkania będą Dragons Zielona Góra. W zeszłym roku zespół z województwa lubuskiego zakończył grę dopiero po półfinałowej porażce z Warsaw Dukes. Tegoroczne rozgrywki Smoki rozpoczęły od gładkiego zwycięstwa ze Stalą Gorzów 38:8. Drużyna ewidentnie ma ochotę na powtórzenie swoich dokonań, jednak aby to osiągnąć musi pokonać Kozły. co może okazać się niełatwym zadaniem.
- Do Poznania jedziemy w bardzo dobrych nastrojach po udanym rozpoczęciu sezonu w Gorzowie. Dzięki wielogodzinnej analizie tamtego spotkania wiemy już, co zrobiliśmy źle i spędziliśmy sporo czasu na poprawie tych elementów naszej gry. Wierzę, że i tym razem przywieziemy komplet punktów do Zielonej Góry. Widzimy sporą poprawę w grze Kozłów i nie do końca wiemy, czego się po nich spodziewać. Wiem jednak, że będzie to ciekawe spotkanie - powiedział Tomasz Dzida, prezes Dragons Zielona Góra.