W sobotę 21 września na obiekcie AWF Warszawa odbyły się Investo Play Offs PLFA 8. Turniej sponsorowany przez firmę Investo był ćwierćfinałem ligi futbolu ośmioosobowego a zmierzyły się w nim drużyny od morza do gór.
Crusaders Warszawa B - Przemyśl Bears 20:26
Spotkanie gospodarzy turnieju z przemyskimi Niedźwiedziami zaczęło się od dynamicznej wymiany ciosów. W trakcie ośmiominutowej kwarty oba zespoły zdobyły po dwa przyłożenia, co daje średnio jedną akcję punktową na dwie minuty. Dzięki lepszemu egzekwowaniu podwyższeń to Krzyżowcy prowadzili po tej części gry 14:12. W pozostałych kwartach przebudziły się formacje defensywne obu zespołów i punkty pojawiały się na tablicy wyników dużo rzadziej. Bohaterem spotkania został Bartłomiej Hadała, który pod koniec starcia zdobył krótkim biegiem przyłożenie decydujące o wygranej Bears. Triumf przemyślan oznacza, że wystąpią oni w turnieju finałowym, którego będą gospodarzem. Crusaders przypadnie w udziale jedynie mały finał Investo Play Offs.
Sabercats Sopot B - Warsaw Eagles C 6:20
Kto wie jak by wyglądał ten mecz, gdyby nie fakt, że część składu Sabercats rywalizowało 12 godzin wcześniej z Seahawks B w ćwierćfinale PLFA II. Tego niestety nigdy się nie dowiemy. Podopieczni Michaela Tirrella Jr. nie byli w stanie przeciwstawić się świetnej tego dnia współpracy na linii Richard Mbewe - Bartłomiej Rot. Wyraźnie zmęczeni obrońcy z Sopotu nie nadążali za młodym skrzydłowym ze stolicy i pozwolili mu na zdobycie trzech przyłożeń. Jedynym skutecznym podwyższeniem również popisał się Rot, co bezsprzecznie dało mu tytuł MVP spotkania a wywindowało Eagles do turnieju finałowego w Przemyślu. Trzeba oddać sprawiedliwość Sabercats, że do połowy spotkania zapewniali emocje zgromadzonym kibicom. Na początku drugiej kwarty do stanu 6:6 doprowadził running back sopocian Adrian Abraham, jednak było to wszystko na co było stać ofensywę nadmorskich Tygrysów Szablozębych.
Sabercats Sopot B - Crusaders Warszawa B 20:10
W małym finale Investo Play Offs PLFA 8 zmierzyli się starzy znajomi z eliminacyjnej grupy A PLFA 8. Tam Crusaders i Sabercats starli się dwukrotnie i każda z drużyn wygrała po razie, więc tym trudniej było wskazać faworyta. Po spokojnej pierwszej kwarcie, w której Mikołaj Obrębski wypracował prowadzenie Sabercats nastąpiła szalona druga część gry. Na jej początku Obrębski zdobył drugie przyłożenie tego dnia po siedmiojardowej akcji biegowej. Tuż po chwili najładniejszą zagrywką meczu popisał się defensywny liniowy Crusaders Kamil Wykowski, który podjął piłkę zgubioną podczas próby podwyższenia Sabercats i przebiegł z nią całe boisko zdobywając dwa punkty dla stołecznych. Kilka chwil później rozgrywający Krzyżowców zdobył punkty po akcji biegowej i na tablicy wyników widniał stan 12:10 dla sopocian. To jednak nie był koniec emocji w drugiej kwarcie i tuż przed jej zakończeniem skuteczną akcją biegową popisał się Mateusz Kogut. Po podwyższeniu Abrahama wynik brzmiał 20:10 a sędzia ogłosił koniec pierwszej połowy meczu. Rozochoceni tak ofensywną grą kibice czekali na dalsze przyłożenia w drugiej połowie jednak wynik 20:10 utrzymał się do końca spotkania a Sabercats Sopot B zajęli tym samym trzecie miejsce w turnieju.
Warsaw Eagles C - Przemyśl Bears 6:12
Finał turnieju to również mecz drużyn, które grały ze sobą w grupie eliminacyjnej. W tej parze również stan rywalizacji był remisowy, więc można było się spodziewać wyrównanej walki. Dobrze grająca tego dnia para Mbewe - Rot miała dać stołecznym zwycięstwo. Jednak świetnie dysponowani tego dnia przemyscy obrońcy powalili w pierwszej kwarcie rozgrywającego Eagles i ten z urazem rzucającej dłoni musiał opuścić boisko. To plus błędy techniczne niedoświadczonych zawodników znad Wisły sprawiły, że w ataku działo się niewiele. Po drugiej stronie piłki ofensywa prowadzona przez Arkadiusza Rahilewicza spokojnie prowadziła swoje rajdy. Pod koniec drugiej części gry po ładnej akcji biegowej wynik otworzył Przemysław Kilian z Bears. W drugiej połowie na boisko wrócił Mbewe ale jedną z pierwszych piłek posłał w ręce Krystiana Wilczyńskiego, linebackera z Przemyśla. Dopiero na początku czwartej kwarty błysnął Rot, który po akcji biegowej typu end around doprowadził do remisu. Chwilę później gapiostwo warszawskiej obrony pozwoliło po jednej długiej akcji biegowej dojść Niedźwiedziom na siedem jardów do ich pola punktowego. Tej sytuacji nie zmarnował Robert Wardęga, który po podaniu Rahilewicza zdobył decydujące o triumfie punkty. Eagles mieli jeszcze chwilę by wyrównać, jednak ostatnia akcja meczu - pięćdziesięciojardowe podanie Mbewe do Rota, choć złapane to dobrze wybronione przez przemyślan. Bears wygrali cały turniej a jego MVP został Artur Machowski - przemyski safety.
Crusaders B Warszawa - Przemyśl Bears 20:26 (14:12, 0:8, 6:0, 0:6)
I kwarta
0:6przyłożenie Bartłomieja Hadały po 10-jardowej akcji biegowej
6:6 przyłożenie Grzegorza Wójcika po 10-jardowej akcji biegowej
6:12 przyłożenie Przemysława Kiliana po 52- jardowej akcji biegowej
14:12 przyłożenie Grzegorza Wójcika po 30-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Marcin Karolkowski)
II kwarta
14:20 przyłożenie Gracjana Knapa po 15-jardowym podaniu od Arkadiusza Rahilewicza (podwyższenie za dwa punkty Cezary Wołczyk )
III kwarta
20:20 przyłożenie Mateusza Wójcika po 1-jardowej akcji biegowej
IV kwarta
20:26 przyłożenie Bartłomieja Hadały po 1-jardowej akcji biegowej
Warsaw Eagles C - Sabercats Sopot B 20:6 (6:0, 8:6, 0:0, 6:0)
I kwarta
6:0 przyłożenie Bartłomieja Rota po 20-jardowej akcji po podaniu Richarda Mbewe
II kwarta
6:6 przyłożenie Adriana Abrahama po 5-jardowej akcji biegowej
14:6 przyłożenie Bartłomieja Rota po 20-jardowej akcji po podaniu Richarda Mbewe (podwyższenie za dwa punkty Bartłomiej Rot po podaniu Richarda Mbewe)
IV kwarta
20:6 przyłożenie Bartłomieja Rota po 23-jardowej akcji po podaniu Richarda Mbewe
Crusaders Warszawa B - Sabercats Sopot B 10:20 (0:6, 10:14, 0:0, 0:0)
I kwarta
0:6 przyłożenie Mikołaja Obrębskiego po 10- jardowej akcji biegowej
II kwarta
0:12 przyłożenie Mikołaja Obrębskiego po 7 - jardowej akcji biegowej
2:12 przyłożenie Kamila Wykowskiego po 97-jardowej akcji powrotnej po przejęciu piłki w trakcie nieudanego podwyższenia w wykonaniu Crusaders B
10:12 przyłożenie Grzegorza Wójcika po 7-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Adam Płochocki)
10:20 przyłożenie Mateusza Koguta po 38-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Adrian Abraham)
Warsaw Eagles C – Przemyśl Bears 6:12 (0:0, 0:6, 0:0, 6:6)
II kwarta
0:6 przyłożenie Przemysława Kiliana po 11-jardowej akcji biegowej
IV kwarta
6:6 przyłożenie Bartłomieja Rota po 10 - jardowej akcji biegowej
6:12 przyłożenie Roberta Wardęgi po 7 - jardowej akcji po podaniu Arkadiusza Rahilewicza
Turniej obejrzało 400 widzów.