Z ostatniej chwili:
 

Zapowiedź 5. kolejki PLFA II

Opublikowano dnia: 29 maj 2014 | Komentarze: 0

Mecze piątej kolejki Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego II (PLFA II) zostaną rozegrane w Bydgoszczy, Olsztynie i Warszawie. 
 

Rewelacja vs. rewelacyjny Beniaminek
PLFA II, 5. kolejka: Warsaw Werewolves - Green Ducks Radom 

W sobotę o godzinie 14:00, na boisku Skry w Warszawie, zostanie rozegrany mecz piątej kolejki PLFA II. W pojedynku zmierzą się: Warsaw Werewolves i Green Ducks Radom. 

Gospodarz: Warsaw Werewolves (1-0)
Gość: 
Green Ducks Radom (1-0)
Data i godzina: 
31 maja, godz. 14:00
Stadion: 
Stadion RKS Skra Rugby, ul. Wawelska 5, Warszawa
Liga: PLFA II
Bilety:  10 pln (dzieci do lat 12 wstęp wolny) 

Jest to drugie w tym sezonie spotkanie, zarówno dla Wilkołaków jak i Kaczorów. Obie drużyny wyszły zwycięsko z poprzednich starć, dzięki czemu na swoich kontach posiadają już po dwa punkty w tabeli i zajmują w niej drugie i trzecie miejsce. Jest to dość niespodziewana sytuacja, gdyż Green Ducks to absolutni debiutanci a Werewolves byli raczej ligowymi chłopcami do bicia. Była to dla nich duża motywacja do ciężkich treningów, które jak widać przełożyły się na zwycięstwo. Wilkołaki rozegrały swój pierwszy mecz w Olsztynie, gdzie pokonali miejscowych Lakers 28:20. Styl gry zespołu diametralnie się zmienił i zaczął bazować na siłowych akcjach biegowych. Pojedynek z Jeziorowcami preferującymi podobny styl gry był dla nich doskonałym sprawdzianem, który wypadł celująco. 

Green Ducks w pierwszym meczu zmierzyli się z Sharks B na swoim boisku w Radomiu, gdzie pokonali rywali 27:20. Był to bardzo dobry wynik zespołu złożonego w przeważającej większości z pierwszoroczniaków. Podstawowym atutem radomian jest doświadczony sztab trenerski oraz entuzjazm i wola walki zawodników. Najlepszym zawodnikiem meczu był Bartłomiej Sikora - defensor, który zdobył dwa przyłożenia. Pierwsze po akcji powrotnej po przechwycie, drugie zaś po akcji powrotnej po odkopnięciu. Licznie zgromadzona radomska publiczność dodawała Kaczorom skrzydeł. Wyjazd na trudny mecz z Werewolves będzie dla nich prawdziwym sprawdzianem. 

Mecz poprowadzi piątka sędziów pod wodzą Adama Orła. 

Marek Śleziak
 

Czy w Olsztynie będzie Meksyk?
PLFA II, 5. kolejka: Olsztyn Lakers - Warsaw BEagles 

W sobotę o godzinie 13:00, na boisku UWM w Olsztynie, zostanie rozegrany mecz piątej kolejki PLFA II. W pojedynku zmierzą się: Olsztyn Lakers - Warsaw BEagles. 

Gospodarz: Olsztyn Lakers (0-1)
Gość: 
Warsaw BEagles (0-1)
Data i godzina: 
31 maja godz. 13:00
Stadion: 
Stadion UWM, ul. Oczapowskiego 12, Olsztyn
Liga: 
PLFA II
Bilety: 
wstęp wolny 

Można było snuć wiele przypuszczeń na temat przebiegu rozgrywek w Grupie Centralnej PLFA II, ale scenariusz, w którym po pierwszej serii spotkań Lakers i BEagles zamykaliby tabelę wzbudził by raczej uśmiech politowania. Tak się jednak wydarzyło, ponieważ obie ekipy dość niespodziewanie przegrały swoje mecze. 

W zeszłym roku odnieśliśmy niewielkie zwycięstwo, mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie.
Artur Górski, rozgrywający Warsaw BEagles

Zeszłoroczna konfrontacja BEagles i Crusaders była wyrównana, ale rezerwy topligowego zespołu wyszły z niej zwycięsko. Gończe Psy były, więc nastawione pozytywnie przed tegorocznym pojedynkiem z Krzyżowcami, jednak dość szybko okazało się, że to młodszy z zespołów lepiej przepracował okres przygotowawczy. Skromny acz opanowany do perfekcji playbook przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Crusaders, gdyż w formacji ataku podopieczni trenera Phillipa Dillona popełniali błąd za błędem. Drobnym usprawiedliwieniem może być jedynie fakt, że prawie wszyscy ofensywni liniowi występujący w barwach BEagles w zeszłym roku zostali wypromowani do pierwszego składu i tę kluczową formację trzeba było praktycznie budować od zera. - Pojedynek z Crusaders był w naszym wykonaniu bardzo słaby. Dawno nie uczestniczyłem w meczu, w którym jedna drużyna wykonuje tylko trzy akcje podaniowe i udaje jej się wygrać. Niestety jak większość zespołów rezerw musimy w okresie przygotowawczym przebudowywać nasz skład, co negatywnie wpływa na grę. Cieszy jedynie to, że powoli dołączają zawodnicy, których trenowałem w zespole juniorów. Jeśli chodzi o nadchodzące spotkanie to obie załogi są mocno zdeterminowane by pokazać się z dobrej strony po porażce w pierwszych meczach. W zeszłym roku odnieśliśmy niewielkie zwycięstwo, mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie - mówi Artur Górski, rozgrywający BEagles. 

Olsztyn Lakers po piorunującej końcówce zeszłego sezonu byli uważani za faworytów Grupy Centralnej. Podobnie jak Crusaders opierają oni swoją formację ataku na ciężkiej grze biegowej i potężnie zbudowanych running backach. Co istotne część ich zawodników ma doświadczenia z gry w rugby i można po nich spodziewać się sporego wachlarza nieszablonowych zagrań. W meczu z Werewolves stało się jednak coś zupełnie zaskakującego. Otóż naprzeciw Jeziorowców wyszła drużyna, która biegała jeszcze silniej i jeszcze mocniej. W twardej wymianie ciosów zwyciężyła stołeczna jedenastka 28:20 a światek futbolowy wpadł w osłupienie. Olsztynianie rozszerzają wachlarz swoich zagrywek ponad to, co przynosiło im sukcesy w zeszłym sezonie, o czym świadczy choćby przyłożenie Pawła Banaszyńskiego po akcji podaniowej. Jednak pytanie, jaką grę Lakers zobaczymy w sobotnie popołudnie pozostaje bez odpowiedzi. W 2013 roku olsztynianie w pierwszych dwóch spotkaniach eksperymentowali żeby ustabilizować swoje silne biegi od trzeciego meczu. Czy podobnie będzie w tym roku? Przekonamy się wkrótce. Spotkanie poprowadzi piątka sędziów a białą czapkę sędziego głównego przywdzieje gość z Meksyku - Mario Matos. 

 

Późny start bydgoski
PLFA II, 5. kolejka: Bydgoszcz Archers - Griffons Słupsk 

W niedzielę o godzinie 16:00, na boisku KS Gwiazda w Bydgoszczy, zostanie rozegrany mecz piątej kolejki PLFA II. W pojedynku zmierzą się: Bydgoszcz Archers i Griffons Słupsk. 

Gospodarz: Bydgoszcz Archers (0-0)
Gość: 
Griffons Słupsk (0-1)
Data i godzina: 
1 czerwca, godz. 16:00
Stadion: 
KS Gwiazda, ul. Bronikowskiego 45, Bydgoszcz
Liga: 
PLFA II
Bilety: 
wstęp wolny 

Naszym głównym celem jest dalszy rozwój futbolu w Słupsku. Gra w lidze jest drugim etapem sportowej kariery dla uczniów i zwieńczeniem ich wysiłku, zaś wygrane w PLFA przyjdą z czasem.
Michał Kwinta, prezes Griffons Słupsk

Bydgoszcz Archers dopiero w piątej kolejce otwierają swój futbolowy sezon. Sytuacja wydaje się dla nich korzystna, bowiem po wchłonięciu zawodników lokalnego rywala - Raiders mieli więcej czasu by się zgrać na treningach. Łucznicy rozegrali przed sezonem jeden mecz sparingowy, w którym pokonali Crusaders Warszawa. Jednak nowy szkoleniowiec zespołu Jeremy Rud wyrażał niedawno swoje zaniepokojenie niskim poziomem zaangażowania w treningi swoich podopiecznych mówiąc, że jedynie połowa z nich uczestniczy w zajęciach regularnie. Nie przeszkadza to jednak władzom klubu snuć dalekosiężne plany. - Griffons to zbilansowana drużyna, przez co ciężko ich rozgryźć. Musimy na nasz pierwszy mecz wyjść bardzo skoncentrowani, żeby goście nas nie zaskoczyli. Na szczęście z byłymi Raidersami stanowimy już spójną całość, więc to powinno pomóc. Jesteśmy zgrani i występujemy pod jedną banderą z jednym celem - mistrzostwo PLFA II i awans do ligi wyżej - mówi Adrian Kuźniewski, prezes Archers. 

Griffons rozpoczęli rozgrywki od porażki u siebie z jednym z faworytów grupy - Angels Toruń. Kibiców Gryfonów martwi zapewne postawa formacji ataku ich ulubieńców, która nie zdołała zdobyć kosztem Aniołów ani jednego punktu. Jedyne dwa oczka zdobył Sebastian Trzebiatowski, który zablokował punt torunian w ich polu punktowym. Niepowodzenia na boisku słupczanie doskonale wetują sobie na płaszczyźnie organizacyjnej. Założyli szkolną ligę futbolowych ósemek, która z roku na roku rozwija się i dostarcza im zawodników. Nawet mimo chwilowego kryzysu przyszłość Griffons maluje się w pozytywnych barwach. - Naszym głównym celem jest dalszy rozwój futbolu w Słupsku. Gra w lidze jest drugim etapem sportowej kariery dla uczniów i zwieńczeniem ich wysiłku, zaś wygrane w PLFA przyjdą z czasem. W niedzielę czeka nas trudne starcie, bo Archers to silny zespół. Mamy paru kontuzjowanych zawodników, ale z drugiej strony również kilka nowych twarzy, które mogą wnieść sporo do naszej gry. Przed sezonem celowaliśmy w play-off i trzymamy się tego założenia - mówi Michał Kwinta, prezes Griffons Słupsk. 

Niedzielne spotkanie pokaże, na co stać w tym roku bydgoskich Łuczników. Mecz poprowadzi piątka sędziów pod wodzą Jakuba Ruszkowskiego.
 

Sonda

Która drużyna zajmie ostatnie miejsce premiowane awansem do play-offs?