Pantery i Lwy w Wilczym Gardle
3. kolejka PLFA II: Gliwice Lions - Panthers Wrocław B
W sobotę 18 lipca o godzinie 13:00 na boisku w gliwickim Wilczym Gardle miejscowi Lions podejmą Panthers Wrocław B.
Gospodarz: Gliwice Lions (1-0)
Gość: Panthers Wrocław B(0-1)
Data i godzina: 18 lipca, godz. 13:00
Stadion: ul. Niezapominajki, Wilcze Gardło, Gliwice
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny
Rywalizacja w tej bodaj najbardziej wyrównanej i najsilniejszej grupie PLFA II nabiera rumieńców. W dwóch pierwszych kolejkach gry sobotni rywale mierzyli się na wyjeździe z Wolverines Opole. Lwy pokonały opolan gładko, Pantery zaś nieznacznie przegrały. Czy jest to jednak dobry punkt odniesienia i w sobotę Lions swobodnie wygrają na własnym boisku?
Na otwarcie sezonu w Opolu zabłysnął wracający po kontuzji rozgrywający Marcin Kaźmierczak. Co rusz posyłał celne bomby do swoich skrzydłowych. Dzielnie wspierał go Adam Nelip, który punktował po złapanym podaniu na przyłożenie, kopnięciu z gry i podwyższeniach za jeden punkt. Cichymi bohaterami tamtej potyczki są jednak gliwiccy obrońcy, którzy nie dali poszaleć gwiazdom Wolverines - Szelongiewiczowi i Richterowi. Przed nimi jednak nieco trudniejsze zadanie, gdyż formacja ataku trenowana przez Nicka Johansena na pewno postawi im trudne warunki.
- Ten mój mecz nie był tak dobry jak się wydaje, Wolverines Opole pozwalali na dużo zwłaszcza w trzecich próbach. Mamy sporo do poprawienia w grze podaniowej, ale z drugiej strony pogoda w sobotę będzie bardziej sprzyjała rozgrywającym. Pantery to przede wszystkim dobre szkolenie i świetna technika. Z drugiej strony to wciąż młodzi i niezbyt potężni zawodnicy. Każdy z nich ma swoje wyraźne zadanie na boisku, co z jednej strony ułatwia mi grę bo doskonale widać jakie grają krycie, z drugiej strony utrudnia, bo wykonują dobrze swoje zadanie. Po naszej stronie będzie doświadczenie, musimy zagrać dobry mecz i pamiętać o założeniach taktycznych. Jak wygramy to spotkanie, to zagrozić nam mogą potem tylko Outlaws. Kto wygra, ten będzie faworytem do pierwszego miejsca w grupie - mówi Marcin Kaźmierczak, rozgrywający Lions.
Panthers B przekonali się już w pierwszej kolejce, że nie uda im się powtórzyć zeszłorocznego osiągnięcia gdy fazę grupową sezonu zasadniczego przeszli bez porażki. Wolverines Opole szybko wyciągnęli wnioski z meczu pierwszego tygodnia i wyszli na spotkanie Panterom z wiarą we własne umiejętności. W pojedynku rozgrywanym w ogromnym upale najlepiej spisał się Adam Skakowski, który zdobył dla wrocławian wszystkie cztery przyłożenia. Na nic jednak się to zdało, gdyż w ostatniej kwarcie wygraną gospodarzom zapewnił Łukasz Szelongiewicz. Chcąc szukać przyczyn porażki w Opolu Panthers Wrocław muszą zwrócić szczególną uwagę na drugą kwartę tego meczu, kiedy to stracili aż 22 punkty. Takie przestoje w Gliwicach mogą skończyć się katastrofą.
Pierońsko ważny mecz
3. kolejka PLFA II: Rybnik Thunders - Kraków Tigers
W sobotę 18 lipca o godzinie 14:00 w Rybniku miejscowi Thunders podejmą Kraków Tigers.
Gospodarz: Rybnik Thunders (1-0)
Gość: Kraków Tigers (2-0)
Data i godzina: 18 lipca, godz. 14:00
Stadion: ul. Za torem 5, Rybnik
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny
Zarówno Thunders jak i Tigers już przećwiczyli scenariusz wygrywania w ostatniej chwili. W pierwszej kolejce Tygrysy w czwartej kwarcie pokonały w ten sposób Pretorians Skoczów. Tydzień później Thunders w podobnym stylu wygrali z Silvers Olkusz.
Rybniczanie jadąc do Olkusza na pewno nie spodziewali się takiej huśtawki nastrojów. W upalnych warunkach, przerywanych czasem przez mini-tornado, spokojnie prowadzili z miejscowymi Silvers już 21:8. Z ławki rezerwowych gości dało się już słyszeć okrzyki triumfu, jednak miejscowi mieli inne plany. Zdobyli w drugiej połowie 22 punkty i na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem prowadzili 30:27. Thunders walczyli jednak do końca i zdołali wyrwać triumf w ostatnim ciągu akcji. Z najlepszej strony pokazał się running back Grzmotów - Jan Trojniak - zdobywca trzech przyłożeń i jednego podwyższenia był najlepiej punktującym zawodnikiem tego spotkania. Rybniccy fani na pewno oczekują podobnej postawy w nadchodzącym meczu z utytułowanym przeciwnikiem.
Kraków Tigers wygrali oba dotychczasowe pojedynki. W pierwszym tygodniu PLFA II dopiero pod koniec meczu rozkręcili się w ataku. W drugiej kolejce przeciw Highlanders Beskidy już wszystko szło jak należy. Przyłożenia zdobywali m.in. powracający na polskie boiska hegemon gry biegowej Dawid Rechul oraz Mieszko Łabuz. Podopieczni Alberta Hesskew grali równie dobrze w formacji obronnej, gdyż nie pozwolili rywalom na zdobycie choćby punktu. Tygrysy są na papierze faworytem nadchodzącej rywalizacji, lecz zespół z Rybnika jest bardzo zdeterminowany i zapewne podbudowany wygraną w Olkuszu. Kto zachowa miano niepokonanej ekipy w grupie południowej przekonamy się już w sobotnie popołudnie.
Pojedynek pokonanych
3. kolejka PLFA II: AZS Olsztyn Lakers - Warsaw Eagles B
W sobotę 18 lipca o godzinie 15:00 na boisku AZS UWM w Olsztynie miejscowi Lakers podejmą Warsaw Eagles B.
Gospodarz: AZS Olsztyn Lakers (0-1)
Gość: Warsaw Eagles B (0-1)
Data i godzina: 18 lipca, godz. 15:00
Stadion: AZS UWM Olsztyn, ul. Oczapowskiego 12
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny
Olsztyn Lakers rozpoczęli tegoroczne zmagania od wyjazdu do beniaminka z Wyszkowa. Nosorożce wzmocnione zawodnikami zza oceanu wygrały z bardziej doświadczonym rywalem 57:20. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że sześć z ośmiu przyłożeń dla Rhinos zdobyli właśnie Amerykanie. Jeziorowcy stawiali dzielny opór przez większość meczu, jednak cztery akcje punktowe wpuszczone w drugiej kwarcie, srogo się na nich zemściły. Dobre spotkanie rozegrał rozgrywający z Olsztyna Patryk Piechowski, który zdobył jedno przyłożenie biegowe, a drugie zostało zdobyte po jego podaniu. Trzecią akcję punktową - powrót z piłką po wykopie - zanotował Sebastian Wróblewski. Trudno poddać rzetelnej ocenie obronę Lakers, jednak jedno jest pewne - w sobotę wybiegnie naprzeciw nim dużo mniej groźny przeciwnik.
Warsaw Eagles B rozpoczęli sezon od prestiżowej porażki z Warsaw Dukes 0:49. O tym jak wiele rezerwom Orłów brakuje do optymalnej formy pokazuje fakt, że w pierwszej kwarcie ich atak zdołał przeprowadzić tylko trzy zagrywki. W tym samym czasie ich rywale zdobyli trzy przyłożenia i odzyskać piłkę po własnym wykopie. Grający wąskim składem Eagles B wyruszają na trudny teren do Olsztyna. W zeszłym roku, w rywalizacji tych ekip dwunastoma punktami wygrali Lakers, jednak bardziej prawdopodobny jest odwrotny wynik. Dużym problemem może być dla Orłów aura, gdyż zawodnicy grający w upale w "obie strony" nie dotrzymają tempa gospodarzom. Przegrany sobotniego meczu może się praktycznie pożegnać z drugą fazą rozgrywek.
Pojedynek potentatów
3. kolejka PLFA II: Green Ducks Radom - Warsaw Dukes
W niedzielę 19 lipca o godzinie 14:30 na Stadionie Radomiaka w Radomiu miejscowi Green Ducks podejmą Warsaw Dukes
Gospodarz: Green Ducks Radom (1-0)
Gość: Warsaw Dukes(1-0)
Data i godzina: 19 lipca, godz. 14:30
Stadion: Radomiak Radom, ul. Struga 63
Liga: PLFA II
Bilety: od 5 pln
Oba zespoły rozpoczęły sezon PLFA II od znacznych zwycięstw z rezerwami stołecznych , Topligowych klubów. Kaczory wygrały z Sharks B 64:0, a Książęta pokonali Eagles B 49:0.
Kaczory szybko przestały rozpamiętywać porażkę w barażu do PLFA I i wzięły się ostro do pracy zarówno na boisku, jak i poza nim. Treningi drużyny znowu prowadzi Krzysztof Gajewski i jego rękę było widać w meczu z Rekinami. Green Ducks grali nieustępliwie i twardo, często zatrzymując akcje rywala przed linią wznowienia. Ich zbilansowana gra ofensywna już w zeszłym roku przysparzała oponentom nie lada kłopotów. W tym sezonie ma być tylko lepiej. Na otwarcie rozgrywek przed własną publiką radomianie przygotowali mnóstwo atrakcji. Nie ma jednak lepszej reklamy dla zespołu niż wygrana po emocjonującym meczu z trudnym rywalem.
Dukes, tak jak się powszechnie spodziewano, gładko pokonali Eagles B. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że na początku meczu Orły często zatrzymywały akcje biegowe rywali i dopiero w trzecich próbach, gdy futbolówka wędrowała do Reginalda Harrisa, zdobywali oni więcej jardów. Jak sami niechętnie przyznają, Książęta mają największy problem z obsadą pozycji rozgrywającego. Doświadczony Rafał Zawada przez większość kariery zawodniczej był skrzydłowym. Znaczną część derbów rozegrał na pozycji quarterbacka Piotr Pamulak, który też lepiej czuje się łapiąc podania, czy biegając z piłką. Ten jeden szczegół może zadecydować o końcowym wyniku niedzielnej batalii. Green Ducks i Dukes spotkają się w tym sezonie jeszcze raz - w meczu rewanżowym, który odbędzie się 13 września.
Południowa batalia
3. kolejka PLFA II: Highlanders Beskidy - Pretorians Skoczów
W niedzielę 19 lipca o godzinie 14:00 na boisku CSiR w Stryszawie Highlanders Beskidy zagrają z Pretorians Skoczów.
Gospodarz: Highlanders Beskidy (0-2)
Gość: Pretorians Skoczów(0-1)
Data i godzina: 19 lipca, godz. 14:00
Stadion: CSiR, Stryszawa 278b
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny
W niedzielnym spotkaniu wybiegną na boisko przedstawiciele dwóch najbardziej wysuniętych na południe polskich drużyn. Pierwszy wykop planowany jest na drugą po południu a prognozy meteorologiczne przewidują upał rodem iście z południa Europy.
Highlanders Beskidy przegrali oba rozegrane dotychczas mecze. O ile w pierwszym spotkaniu z Silvers Ludzie gór podjęli walkę, to w wyjazdowej konfrontacji z Kraków Tigers przegrali gładko. Ciężko było jednak o inny wynik, gdyż drużyna do stolicy Małopolski przyjechała bez nominalnego rozgrywającego. Funkcję tę pełnił grający na co dzień jako running back czeski weteran Henrich Strobl. Prowadzona przez niego formacja ataku nie zdołała tego dnia zapunktować a batalia, pełna przewinień technicznych i ostrych fauli zakończyła się dla beskidzian porażką 0:40. Zespół w niedzielę zagra osłabiony, bowiem za dwa niesportowe zachowania wykluczony jest Krzysztof Pilch. Do decyzji trenera pozostaje czy Pilcha zastąpi jedna z nielicznych kobiet w PLFA, występująca w barwach Highlanders Katarzyna Flazik.
Pretorians rozegrali dotychczas jeden mecz, w którym ulegli u siebie wspomnianym już Tigers 8:14. Skoczowianie prezentowali się w tym spotkaniu bardzo dobrze, prowadząc przez większość czasu gry. Dopiero w czwartej kwarcie szalone ataki gości przyniosły skutek i dwa punkty wymknęły się ze skoczowskich rąk. Przyczyn tej porażki można szukać w zmęczeniu, czy większym doświadczeniu zawodników ze stolicy Małopolski, bo na pewno nie w tym, że zespół tego dnia był w słabej formie. Pretorianom pomagają w treningach ich czescy zawodnicy i zwłaszcza w formacji obrony przynosi to pożądane efekty. Jeśli defensorzy ze Skoczowa utrzymają dobrą dyspozycję, a ofensywa pod wodzą Sebastiana Czyża się odblokuje, to goście mają ogromne szanse na wyjazd ze Stryszawy z tarczą.
Rekiny nad Bugiem
3. kolejka PLFA II: Rhinos Wyszków - Warsaw Sharks B
W niedzielę 19 lipca o godzinie 15:00 na Stadionie Miejskim w Wyszkowie miejscowi Rhinos podejmą Warsaw Sharks B.
Gospodarz: Rhinos Wyszków (1-0)
Gość: Warsaw Sharks B(0-1)
Data i godzina: 19 lipca, godz. 15:00
Stadion: Stadion Miejski, ul. Kościuszki 54, Wyszków
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny
W skrajnie różnych nastrojach przystąpią do niedzielnej potyczki oba zespoły. Rhinos w swoim absolutnym debiucie pokonali wysoko Olsztyn Lakers. Sharks musieli uznać wyższość Green Ducks Radom.
Nosorożce długo przygotowywały się do swojego debiutu. Pierwsze słuchy o tworzącej się w Wyszkowie drużynie dochodziły z Mazowsza jeszcze w 2010 roku. Teraz po dłuższym oczekiwaniu udało się skompletować zespół, który już na starcie celuje w awans. Dwóch zakontraktowanych Amerykanów, rok stażu kluczowych graczy w Crusaders Warszawa to recepta Rhinos na sportowy sukces. Jak dotychczas sprawdza się doskonale. Na pierwszy mecz z Jeziorowcami przyszło sporo kibiców, którzy mogli oklaskiwać koncert gry trzech zawodników - Sebastiana Frausto (4 przyłożenia), Briana Robinsona i Bartosza Szymańskiego (po dwa przyłożenia). Skuteczności w ataku trudno im odmówić, jednak trochę pracy jeszcze przed formacją obrony, która pozwoliła sobie wbić trzy przyłożenia. Czas na poprawę będzie, gdy nad Bug zawitają Rekiny.
Warsaw Sharks B w pierwszym meczu PLFA II AD 2015 przegrali na swoim boisku z Green Ducks Radom. Jak to bywa w zespołach rezerwowych Topligowych klubów przed sezonem doszło do sporych przetasowań w składzie. Na przykład na kluczowej pozycji rozgrywającego, mającego za sobą występy w Toplidze Tomasza Znidericza zastąpił niedoświadczony Michał Dziwniel. Wsparciem służą mu inni zawodnicy dla których futbolowe potyczki na ligowym szczeblu nie są niczym nowym - Robert Poświata czy Konrad Foryś. Mieszankę uzupełniają utalentowani i dobrze przygotowani fizycznie adepci futbolu jak Mateusz Sobieszek. Rekiny przeszły prawdziwy chrzest bojowy przeciw Zielonym Kaczorom i zrobią wszystko, by w Wyszkowie gra przebiegła po ich myśli.
Debiutujący Wiking, podróżujący Smok
3. kolejka PLFA II: Wikingowie Gdańsk - Dragons Zielona Góra
W niedzielę 19 lipca o godzinie 15:00 na boisku w GOKF w Gdańsku miejscowi Wikingowie podejmą Dragons Zielona Góra.
Gospodarz: Wikingowie Gdańsk (0-0)
Gość: Dragons Zielona Góra (0-0)
Data i godzina: 19 lipca, godz. 15:00
Stadion: GOKF ul. Grunwaldzka 244, Gdański
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny
Wikingowie Gdańsk to kolejna ekipa wywodząca się z Trójmiasta. Zespoły zrzeszone pod wspólną banderą Seahawks grają w tym sezonie bardzo dobrze, jednak Wikingowie w swoim absolutnym debiucie mają zupełnie inne cele. Jak każdej początkującej ekipie liczy się przede wszystkim ogranie i nabranie doświadczenia. W szerokim składzie gdańszczan znajduje się co prawda kilkunastu zawodników występujących niegdyś w Sopocie, Słupsku czy nawet Poznaniu, ale co do zasady jest to drużyna złożona z futbolistów którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z futbolem. Najbardziej doświadczonym futbolowo członkiem klubu jest jednak jego trener główny - Michael Tirrell, dobrze znany z prowadzenia trójmiejskich ekip. Na start tegorocznej PLFA II Wikingowie mierzą się z doświadczonymi ligowcami z Zielonej Góry. Dragons na pewno będą trudnym rywalem.
Dragons Zielona Góra rozpoczynają swój drugi sezon w futbolu jedenastoosobowym. Poprzednie rozgrywki zakończyli z bilansem 2-4, pokonując dwukrotnie Rybnik Thunders. Zielonogórzanie dobrze radzili sobie w formacji obrony tracąc z takimi tuzami jak Panthers B czy Outlaws Wrocław po raptem kilkanaście punktów. Co warte zauważenia, w składzie Smoków nie ma żadnego zawodnika, który szlify futbolowe zdobywał poza Zieloną Górą. Dragons jadą w daleką podróż do Gdańska po zwycięstwo, które przybliży ich do upragnionych play-off. Mają im w tym pomóc dwaj zakontraktowani zawodnicy z Niemiec. Co ciekawe obie drużyny zmierzą się ze sobą już tydzień później w meczu rewanżowym.
Wyjść na remis
3. kolejka PLFA II: Griffons Słupsk - Bydgoszcz Archers
W niedzielę 19 lipca o godzinie 15:00 na stadionie 650-lecia w Słupsku miejscowi Griffons podejmą Bydgoszcz Archers.
Gospodarz: Griffons Słupsk (0-1)
Gość: Bydgoszcz Archers(0-1)
Data i godzina: 19 lipca, godz. 15:00
Stadion: 650-lecia, ul. Madalińskiego 1, Słupsk
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny
Griffons i Archers to starzy znajomi. Grają ze sobą co najmniej raz w roku od 2011 roku. Bilans spotkań minimalnie, bo 4-3 jest na korzyść bydgoszczan. Gryfici zrobią jednak wszystko by doprowadzić do remisu.
W pierwszym meczu sezonu Gryfy uległy w Poznaniu Patriotom 6:21. Było to bardzo ciekawe spotkanie obfitujące w dobre zakrywki obu formacji obrony. Co symptomatyczne to właśnie grając w defensywie słupszczanie zdobyli swoje jedyne przyłożenie. Kamil Werner przechwycił podanie oponenta i wbiegł w pole punktowe poznanian. Zespół prowadzony w ataku przez doświadczonego Jakuba Helińskiego, a w obronie przez ... jednego z trenerów Seahawks Sopot Gavina Campbella będzie miał dość trudne zadanie gdyż rywale znacznie się wzmocnili w stosunku do poprzednich rozgrywek.
Archers również rozpoczęli rozgrywki od porażki z Patriotami. Potyczka w Bydgoszczy zdecydoanie nie potoczyła się po ich myśli. Wzmocnieni amerykańskim zawodnikiem Jonathanem White'm ulegli 6:30 i pałają żądzą sukcesu. Do tego ma ich poprowadzić ich najnowszy nabytek - Ernest Hall Jr. Ten nastawiony ofensywnie zawodnik zza oceanu ma wprowadzić nową jakość do bydgoskiego ataku. Teraz wyjeżdżając do Słupska Łucznicy liczą na odniesienie pierwszego zwycięstwa i powrót na tory prowadzące do drugiej fazy rozgrywek PLFA II. Spotkanie z Griffons będzie miało znaczny ciężar gatunkowy i poważne implikacje w tabeli, mimo początkowej fazy rozgrywek.