PLFA

Już jutro Biało-czerwoni zagrają po raz ostatni w tym roku. Rywalem Polaków będą Szwajcarzy. Piknik sportowy, na który wstęp jest bezpłatny, rozpocznie się o godzinie 12:00. Początek spotkania o godzinie 15:00.

Skład Polaków: 

Wypowiedzi Polaków: 

- Z pewnością jest to inne oblicze reprezentacji od tego, z którym kibice zdążyli się już oswoić. Widzę w tym jednak pewne plusy. Nowi zawodnicy nieco odświeżyli atmosferę w drużynie. Ich atutem jest głód doświadczeń sportowych i chęć rywalizacji. Na treningach widać, że chłoną słowa trenerów i wkładają całe serce w to, aby wypaść jak najlepiej. Po kilku latach działania w szeregi reprezentacji wkradła się rutyna. Niektórzy zawodnicy poczuli się bardzo pewnie, może nawet zbyt pewnie, a to niekoniecznie dobrze wpływało na ducha zespołu. Myślę, że nowi zawodnicy doceniają możliwość, którą im dano. Wierzę, że połączenie doświadczenia z młodością da nam szansę na zwycięstwo ze Szwajcarią - komentuje Tomasz Żukowski, linebacker Polaków. 

- Stworzenie drużyny w tak krótkim czasie nie jest łatwe. Mamy wielu nowych zawodników, którzy muszą ze zdwojoną siłą i koncentracją angażować się w treningi. Widać pewne postępy, ale przed nami jeszcze sporo pracy. Będziemy walczyć ze Szwajcarią o jak najlepszy wynik - zapowiada Michał Latek, trener linii defensywnej Polaków Michał Latek. 

- Byłem zaskoczony i szczęśliwy, gdy dowiedziałem się o powołaniu. Gra z orzełkiem na piersi to marzenie każdego gracza i bardzo się cieszę, że dostałem taką szansę. Zdaję sobie sprawę z tego, że jako debiutant mam jeszcze sporo do nadrobienia w stosunku do bardziej doświadczonych kolegów z zespołu. W meczu ze Szwajcarią takich jak ja debiutujących w barwach biało-czerwonych będzie więcej, ale myślę, że mogę powiedzieć również w ich imieniu, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby pomóc drużynie i udowodnić, że powołanie nas nie było przypadkową decyzją, zależną od kontuzji i czy innych komplikacji. Damy z siebie wszystko i zawalczymy o nasze miejsca w reprezentacji na dłużej - komentuje Bartłomiej Sikora, zawodnik trzeciej linii obrony reprezentacji Polski. 

- Nie da się zaprzeczyć, że mamy bardzo mało czasu, aby przebudować drużynę na mecz ze Szwajcarami. Większość zawodników to nowi gracze, którzy musieli przejść przyspieszone szkolenie z zestawu zagrywek. Jako bardziej doświadczeni zawodnicy staramy się wesprzeć debiutantów. Nie można im odmówić chęci do nauki i woli walki na boisku. Poza tym mamy przecież w reprezentacji sprawdzonych w boju, bardzo dobrych futbolistów, którzy z pewnością będą prowadzić grę na niezmiennie wysokim poziomie. Myślę, że to spowoduje, że rywalizacja w lubelskim meczu będzie bardzo ciekawa - mówi Szymon Barczak, defensor reprezentacji Polski. 

Skład Szwajcarów:

Wypowiedzi Szwajcarów: 

- Zaczynamy cykl przygotowań do Mistrzostw Europy w 2020 roku. Jesteśmy w trakcie reprezentacyjnej przemiany pokoleniowej. Zgrupowania i mecz z Polakami pokażą nam na jakim jesteśmy etapie przygotowań do eliminacji do Mistrzostw Europy, które odbędą się jesienią 2019 roku. Nasi sobotni rywale podczas The World Games we Wrocławiu pokazali jak dobry jest futbol amerykański w Polsce - mówi Chris Winter, trener główny reprezentacji Szwajcarii. 

- Jestem ciekaw, jak nasza drużyna narodowa rozwinie się po Mistrzostwach Europy. To zawsze wspaniałe uczucie stać na boisku pośród najlepszych zawodników w naszym kraju. Naszym celem jest pokazać, że w Szwajcarii jest wielu utalentowanych zawodników a poziom gry jest wysoki. Osobiście liczę, że odniesiemy sukces w moim ostatnim meczu w reprezentacji - komentuje Claudiio Spescha, który po raz 12. zagra w barwach narodowych Szwajcarii. 

- Po raz pierwszy w historii nasza drużyna narodowa tak wcześnie zaczyna przygotowania do Mistrzostw Europy. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że Polacy zaprosili nas. Lublin jest bardzo daleko, ale to nie jest dla nas przeszkodą, tym bardziej, że Polacy są dla nas idealnym rywalem w kontekście sprawdzenia tego, na jakim jesteśmy obecnie poziomie sportowym. Będzie to zupełnie inne spotkanie, niż nasza zeszłoroczna wygrana z Izraelem 51:0. Sobotni mecz będzie pierwszym, w którym dojdzie do bezpośredniego wdrożenia zawodników  z naszej juniorskiej drużyny narodowej do zespołu seniorskiego - opowiada Christian Krattiger, generalny menedżer Szwajcarów.